Dzisiaj był dzień samych sukcesów: naprawionym autobusem nadrobiliśmy program fotowyprawy, a częste zmiany planów zmyliły Deszczowego Trolla i dwa duże... Czytaj dalej
Islandia potrafi pokazać, że wodospad to coś więcej niż spadająca woda. To nastrój, emocje, nieustające zadziwienie. Wiele jest pięknych, ale... Czytaj dalej
Korzystając ze sprawnego internetu nad Myvatn, gdzie obecnie mieszkamy, nadganiam zaległości w sprawozdawstwie. Wczoraj fotografowaliśmy trzy wodospady, z bardzo dynamicznym... Czytaj dalej
Na Islandii wystarczy kilka godzin podróży, by znaleźć się w innym świecie. Wprost z zielonych wybrzeży południowej części wyspy przenieśliśmy... Czytaj dalej
Ile razy by się nie było na Islandii, zawsze będzie coś po raz pierwszy. Ostatnie dwa dni to upały i... Czytaj dalej
Ile wielkich wodospadów może być na jednej rzece? Dzisiaj widzieliśmy trzy: górny, Selfoss, wybitnie szeroki i średnio wysoki (to ten... Czytaj dalej