W Ameryce zbliża się czas wielkich wyprzedaży, w który postanowiło się też wstrzelić Adobe. Od teraz do 2 grudnia każdy może zakupić pakiet fotograficzny (Photoshop + Lightroom) w cenie 9,99 dolara na miesiąc, co daje w przeliczeniu na europejskie 12,29 euro, również na miesiąc, pod warunkiem zobowiązania się do rocznego abonamentu (Uwielbiam ten przelicznik. Przepraszam, gdzie mogę wymienić dolary na euro po takim kursie?). Po roku abonament zostanie automatycznie przedłużony na następny rok, po cenie, jaka będzie wtedy obowiązywać.
Istotne w tej informacji jest słowo „każdy”. Do tej pory taka oferta była dostępna wyłącznie dla osób posiadających PS od CS3 w górę, a na początku – tylko dla posiadaczy CS6. Adobe spuszcza z tonu i oferuje teraz niższą cenę każdemu. Czy po roku dalej będzie taka niska, tego nie wiemy.
Pozostawiając w mocy wszystkie zastrzeżenia, jakie miałam do tej pory do Creative Cloud i ograniczone zaufanie do długofalowej polityki koncernów, w tym Adobe, powtórzę za Thomem Hoganem: taniej raczej już nie będzie, bo dalsze obniżanie ceny wyglądałoby na ostateczną desperację, a tego inwestorzy nie lubią (chociaż jeśli alternatywą będzie spadek wpływów, to może i polubią). Jeśli ktoś chce się zapuścić na kreatywną chmurkę, to teraz ma okazję zrobić to w dobrej cenie. Ale żeby nie było: ostrzegałam.