kamienne wieże, Uszguli, fotowyprawa do Gruzji, Kaukaz, Swanetia

Fotowyprawa do Gruzji: wieże Uszguli

Skończyły się żarty, zaczął się wysoki Kaukaz. Na wschód słońca w Uszguli zakładaliśmy wszystko. Po prostu wszystko.

kamienne wieże, Uszguli, fotowyprawa do Gruzji, Kaukaz, Swanetia

Niezapomniana droga do Uszguli

Do tej pory podróżowaliśmy dużym i wygodnym autobusem, w Mestii przesiedliśmy się jednak do samochodów terenowych. Inaczej nie da się do Uszguli dojechać. Trasa (ok, możemy ją umownie nazwać drogą) wiodąca krawędzią urwiska, dnem którego płynęła górska rzeka, to atrakcja sama w sobie. Sporo tej atrakcyjności dodawali dżygici chwilowo przesadzeni za kierownice terenówek.

Uszguli – wioska z kaukaskiej bajki

Kamienne wieże, a przy każdej malutki domek – tak wygląda wioska wpisana na listę zabytków UNESCO. Nad wioską ośnieżony masyw Szchary, a po drogach biegają owczarki kaukaskie, krowy, byki, konie i czasem stadko świń.

Zachód słońca, Uszguli, Kaukaz, Gruzja, Szchara

Uszguli się zmienia – na lepsze. Dolna część wioski, gdzie trzy lata temu ruiny wież straszyły zawaleniem się w każdej chwili, jest rekonstruowana. W górnej, bardziej turystycznej części Uszguli przybyło miejsc noclegowych i kawiarni. Jak widać, jest nawet internet – a trzy lata temu był problem z zasięgiem telefonów.

Poranek z widokiem na Szcharę

W środku dnia i wczesnym popołudniem powietrze w Uszguli jest rześkie – nieco poniżej 20 stopni w cieniu, za to w słońcu wyraźnie ciepło. Wschód słońca to inna historia: wprawdzie temperatura pozostaje powyżej zera, ale po wcześniejszych bardzo ciepłych dniach odczuwa się ją jako niższą.

wschód słońca, Szchara, Kaukaz, Gruzja, górska rzeka, góry w śniegu, warsztaty fotograficzne

Zdecydowanie najłatwiej fotografowało się zachód słońca. Nocna sesja z Drogą Mleczną na jedną z kamiennych wież była już nieco trudniejsza – po godzinie zeszliśmy z placu boju jako ostatni. Najtrudniejszy był poranek. Później, przy śniadaniu, jedna z uczestniczek zapytana, czy smaczne jest to, co je, odpowiedziała: „Nie wiem, ładuję kalorie”.

Przed nami jeszcze jeden zachód tutaj, jeden wschód i jeszcze jedna okazja do fotografowania fantastycznie rozgwieżdżonego nocnego nieba. I nieco spacerów – fotograficznych, niespiesznych (i wcale nie z powodu wysokości 2200 metrów 😉 ).

U góry odrestaurowane wieże w dolnej części Uszguli, w środku zachód słońca na wioską, na dole wschód słońca z widokiem na Szcharę.