Skalne miasteczko Upliscyche to niegdyś siedziba królów, a dzisiaj królestwo dla miłośników faktur i form skalnych oraz kamiennej architektury. Część z tego to efekt erozji, a część dłuta i młota. Efekty są spektakularne, co nie znaczy, że nie można ich jeszcze poprawić malowaniem światłem – ale to pokażemy, jak Ewa będzie miała do dyspozycji program z maskami i warstwami. HDR-y też wówczas pokażemy, na razie możemy się chwalić wyłącznie „prawdziwymi” fotografiami – bo Photo Mate, jakkolwiek całkiem fajny, nie ma ani warstw i masek, ani możliwości operacji lokalnych.
Powyżej: Sala z Jedną Kolumną, a poniżej my w towarzystwie dwóch plecaków Clik Elite.