Cinque Terre to, jak sama nazwa wskazuje, pięć miasteczek. Monterosso można odżałować – jest najmniej fotograficzne, za to najbardziej plażowe. Corniglia nie leży bezpośrednio nad morzem, lecz na szczycie dość wysokiego wzgórza, a dobry widok na nią jest z innych sąsiednich wzgórz – co nieco komplikuje późnowieczorne sesje fotograficzne. Pozostają jednak nadal trzy miasteczka i… konieczność wyboru, które z nich będzie się fotografować podczas złotej i niebieskiej godziny. Żeby było jeszcze trudniej, to np. Vernazza ma dwa dobre punkty widokowe, położone dokładnie po przeciwległych stronach miasteczka, więc nawet tutaj potrzebne byłyby dwa wieczory i dwie sesje. Albo umiejętność bilokacji, a jeszcze lepiej – multilokacji.
Póki jednak nie opanujemy sztuki jednoczesnego przebywania w kilku miejscach, możemy pokazać wieczorną Vernazzę z jednego miejsca, w tym przypadku od zachodu. Część grupy fotowyprawowej wybrała wschodni punkt widokowy na Vernazzę – też bardzo dobra miejscówka.
Na górze Vernazza o zmroku, w środku detal z tego miasteczka, a na dole pamiątka ze spaceru z Corniglii do Vernazzy.