Helicon Focus to program, który pozwala pokonać ograniczenia optyki w odniesieniu do głębi ostrości. Są sytuacje, gdy istotne jest uzyskanie na fotografii dużej głębi ostrości – i jak by nie przymykać przysłony, nijak nie da się tego osiągnąć. Wówczas można sobie poradzić techniką nazywaną focus stacking: składania serii zdjęć wykonanych z ostrością ustawioną na różne odległości. Najpierw trzeba wykonać zdjęcia, na których punkt ostrzenia będzie z każdym ujęciem przesuwany dalej, a następnie je połączyć. Jak połączyć? No właśnie za pomocą programu Helicon Focus.
Gdy głębi ostrości jest za mało
Zdjęcie powyżej zostało zrobione przy przysłonie f/11 – niby domknięta przysłona, ale jak widać – głębia ostrości starczyła na kwiaty z przodu, natomiast zabrakło jej na góry z tyłu. To jest, niestety, całkiem normalna sytuacja: pierwszy plan bardzo blisko, tło daleko – nie ma takiej przysłony, przy której wszystko byłoby ostre.
Gdyby wybrać ostrzenie na tło, kwiaty na pierwszym planie byłyby mydlaste – jak widać powyżej.
Wiara w hiperfokalną, czyli ostrzenie mniej więcej w 1/3 głębokości sceny to w ogóle byłby dramat, co widać na zdjęciu. Kwiaty, które są najbliżej (a tym samym są największe) – nieostre. Góry w tle – nieostre. Za to ostre coś w środku – ani to nie wygląda naturalnie, ani fajnie. Ten wariant jest najmniej ciekawy ze wszystkich trzech fotografii, taki ni w pięć, ni w dziewięć.
A gdyby tak połączyć te trzy zdjęcia w jedno (i dorzucić jeszcze kilka, gdzie punkt ostrzenia jest w strefach pośrednich)? Zdjęcia można zrobić, ale jak je później połączyć? Na pewno nie ręcznie, ale programem Helicon Focus ta sztuka się udaje.
Helicon Focus, czyli prawa optyki są dla optyków
Jak już mamy kilka zdjęć, na których kolejno przesuwaliśmy punkt ostrzenia, to wrzucamy je do programu Helicon Focus i on nam je ładnie poskłada tak, żeby ostre było wszystko, co się da. W przypadku tego zdjęcia składowych było sześć, ale liczba ujęć potrzebnych, żeby wszystko było jak żyleta zależy od tego, co fotografujemy, jakim obiektywem oraz przy jakiej przysłonie.
Program jest prosty i skuteczny. Jeśli zdjęcia składowe zrobiliśmy dobrze, to wystarczy je wrzucić i kliknąć „renderuj”. Zobaczymy ładną animację ze składania planów (chyba że mamy bardzo szybki komputer, to animacja nie zdąży się pokazać) i efekt gotowy. Jeśli efekt nam nie przypadł do gustu, można zmienić metodę składania – są trzy do wyboru. W trudnych sytuacjach jest jeszcze możliwość ręcznego wskazania z którego zdjęcia ma być pobrany do składania dany fragment obrazu. Można mu wrzucać RAW-y i dostać na końcu plik DNG. Warunkiem powodzenia jest jednak dobry materiał źródłowy.
4 zasady przygotowania zdjęć do złożenia w Helicon Focus
Jeśli nie przyłożymy się do starannego wykonania zdjęć, które później chcemy złożyć w jedną fotografię o dużej głębi ostrości, to przy edycji możemy być pewni problemów. Warto trzymać się 4 zasad przy robieniu ujęć do późniejszego składania ostrości.
1. Fotografuj ze statywu. Nawet drobne przesunięcia kadru będą problemem przy składaniu, a z ręki trudno trzymać zupełnie nieruchomo aparat, gdy musimy przed każdym wciśnięciem spustu migawki przekręcić trochę pierścień ostrości. Niestety, Helicon Focus nie radzi sobie dobrze ze składaniem kadrów nieco przesuniętych względem siebie (ukraińscy programiści mogliby się w tym względzie udać na korepetycje do twórcy SNS-HDR).
2. Lepiej zrobić więcej zdjęć niż mniej. Głębia ostrości bywa mniejsza niż się wydaje, a nawet Helicon Focus nie dorobi ostrości tam, gdzie nie ma jej na żadnym ze zdjęć składowych. Przesuwajmy więc punkt ostrzenia po troszeczku – jeśli okaże się że trzeba zrobić 30 składowych, to tyle zróbmy. Kadr, na którym głębia ostrości rozciąga się trochę tu, trochę tam, a pomiędzy widać obszary nieostre, wygląda dziwacznie.
3. Helicon Focus dobrze sobie radzi z tzw. oddychaniem focusa (zmianą szerokości pola widzenia obiektywu wraz ze zmianą punktu ostrzenia), ale finalny kadr będzie tak szeroki jak ujęcie z ostrością na nieskończoność. Jeśli więc zaczynamy od zdjęcia z ostrością ustawioną na pierwszy plan (co jest całkiem rozsądne), to kadrujmy nieco szerzej niż potrzebujemy, bo w miarę oddalania punktu ostrzenia kadr będzie nam się zwężał.
4. Unikaj wiatru. Ruchome elementy to gwarantowane kłopoty przy składaniu. Do rozwiązywania tego problemu służy funkcja „retusz” w Helicon Focusie, ale zdecydowanie lepiej jest wyczekać moment ciszy, gdy roślinność się nie przesuwa.
Kto potrzebuje dużej głębi ostrości?
Tutaj prezentowane fotografie z Jordanii i Santorini to ujęcia krajobrazowe – tu dość często trafia się wyzwania związane z niemożnością uzyskania odpowiednio dużej głębi. Praktycznie zawsze tego typu problemy wystąpią przy prawdziwej makrofotografii. W fotografii produktowej także uzyskanie głębi ostrości na całym przedmiocie bywa wyzwaniem. We wszystkich tych tematach technika focus stacking jest użyteczna, a Helicon Focus będzie użytecznym narzędziem pozwalającym połączyć wykonane zdjęcia. Teoretycznie takie możliwości ma też Adobe Photoshop, ale tylko teoretycznie…
Santorini z dużą głębią ostrości…
Trzy licencje – którą wybrać?
Program Helicon Focus jest komercyjny i dostępny na różnych licencjach. Właściwie to licencji jest nawet 6, bo program ma 3 wersje, a dla każdej z nich można wykupić licencję roczną lub dożywotnią. Licencja roczna ma sens tylko, jeśli mamy teraz konkretną robotę i jesteśmy pewni, że w przyszłości nie będziemy korzystać z techniki składania głębi ostrości. Licencja dożywotnia jest cztery razy droższa niż roczna, ale daje dostęp do wszystkich przyszłych wersji programu.
Dostępne są trzy wersje: Lite, Pro i Premium. Różnice między nimi są wyszczególnione na tej liście. Główna przewaga Pro nad Lite to dodatkowy moduł do sterowania aparatem z poziomu komputera, narzędzia do retuszu, przetwarzanie wsadowe oraz możliwość zapisania złożonego zdjęcia w formacie RAW (DNG). Premium dodaje tylko aplikację do zdalnego sterowania aparatem z poziomu smartfona. Jeśli nie jesteśmy pewni, która wersja będzie dla nas optymalna, możemy zacząć od Lite, a w razie potrzeby dokupić wyższą wersję dopłacając tylko różnicę cen. My kupiliśmy wersję Pro.
…i z płytką głębią ostrości
Helicon Focus – prosto z ukraińskiego Charkowa
Producentem programu Helicon Focus jest firma Heliconsoft z Charkowa na Ukrainie. Kupując więc tę aplikację nie tylko otrzymuje się bardzo użyteczne narzędzie, ale też wspiera ukraińską gospodarkę.
PS. Ukraińską firmą jest także Skylum, twórca oprogramowania Luminar, jednak ze względu na politykę licencyjną nie możemy z czystym sumieniem rekomendować produktów Skylum.