Sahara pod Ait Benhaddou

Oczy dookoła głowy

„Jeśli przed tobą jest wspaniałe światło, odwróć się i zobacz, co się z nim dzieje za tobą”, rzucił zaczepnie Jay Maisel.

Kogoś, kto robi TAKIE zdjęcia, warto posłuchać. Gdy mamy piękny, czysty zachód słońca, warto się odwrócić i popatrzeć, co robi światło z kierunkiem, w którym nikt nie patrzy (co widać na dolnym zdjęciu: wszyscy się gapią w słońce zachodzące nad Santorini, a nikt nie sprawdza, co ma za plecami). Gra jest warta świeczki: niskie słońce prawdopodobnie rzuca na przeciwną stronę piękny, ciepły blask, a jeśli są tam jakieś chmurki, to z pewnością nabiorą fantastycznych barw, takich jak na górnym zdjęciu.

Sahara pod Ait Benhaddou

W dodatku fotografowanie w stronę przeciwną do słońca jest łatwe: nawet automat poradzi sobie z poprawną ekspozycją, a jeśli skorzystamy z trybu priorytetu przysłony, to jeszcze dodatkowo stworzymy pożądaną głębię ostrości. Żadnych wypaleń, zaczernień, kłopotów z kontrastem – po prostu łatwe światło, które jeszcze w dodatku jest pięknie ciepłe i miękkie.

Zachód słońca na Santorini