troje o wschodzie, Toskania

Toskańskie odkrycia

cyprysy we mgle, Toskania

Za nami ósma fotowyprawa do Toskanii. Pogoda dopisała rewelacyjnie, nawet mimo krótkiego, ale intensywnego deszczu w trakcie sesji pod cyprysami, a także nieco mokrego pleneru w Civita di Bagnoregio. Światło było bardzo ładne podczas wszystkich porannych i wieczornych sesji, momentami spektakularne, a dodatkowo niekiedy mieliśmy eleganckie mgiełki. Znane miejsca pokazały się z nieco innej niż wcześniej strony – nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki i nie wraca się na ten sam plener.

Znaleźliśmy też nieco nieznanych wcześniej perełek, jak elegancką aleję cyprysów koło willi Belvedere (przez chwilę w efektownej mgle), czy Fonti Medievali – znajdującą się w dolnej części San Gimignano czternastowieczną fontannę i… pralnię w formie zbiorników schowanych pod rzędami łuków.

Fonti Medievali, San Gimignano, Toskania

Toskania jest zawsze dość wyczerpującą fotowyprawą – za sprawą prawie codziennych wyjazdów na wschody słońca (często przed 6 rano) oraz wieczornych sesji dyskusyjnych, które kończą się niekiedy po północy. Łagodny klimat, dobra kuchnia i krótkie przejazdy na miejscu łagodzą niedogodności, ale jednocześnie czasu na sen nie jest zbyt wiele, a to daje w kość – zwłaszcza pod koniec tygodnia. Uczestnicy mogą sobie niektóre plenery odpuścić i się wyspać (a później żałować, że jednak nie pojechali), my odpuszczać sobie nie możemy. Tym razem nam czas na sen zjadały dodatkowo zajęcia związane z uruchomieniem nowej odsłony portalu dfv.pl. Ale przeżyliśmy i wracamy w przyszłym roku!

Na wiosenną i jesienną fotowyprawę do Toskanii można się już zapisywać w Horyzontach:

http://www.horyzonty.pl/oferta/fotowyprawy/wycieczka_fotograficzna_wlochy_toskania

Zapraszamy!

troje o wschodzie, Toskania

PS. W Toskanii minęły nam szóste urodziny bloga. Szczerze mówiąc zapomnieliśmy świętować tę rocznicę, ale co się odwlecze… to nie ucieknie przed toastem toskańskim Vinsanto.