Oczekiwanie Ewy, aby aparaty były dostępne w różnych rozmiarach, spotkało się ze zrozumieniem ze strony firmy Olympus. Relacjonując premierę nowego bezlusterkowca E-P3 wszyscy zwrócili uwagę na deklarację o najszybszym autofokusie*, a mało kto zauważył, że to pierwszy aparat, którego producent przyjął do wiadomości, że ludzie mają dłonie różnej wielkości. E-P3 można sobie dopasować do wielkości dłoni, dokręcając odpowiedni uchwyt. Na razie możliwości są trzy: jeden uchwyt, drugi uchwyt oraz brak uchwytu. Nie jest to może szczyt elastyczności, a i sam grip nie rozwiązuje wszystkich problemów z ergonomią, ale z pewnością jest to krok w dobrą stronę.
* jak większość zapewnień jakiejkolwiek firmy, że coś jest NAJ, tak i tutaj mamy gwiazdkę. Nie da się zrobić czegoś NAJ bez gwiazdki. Gwiazdka jest potrzebna, żeby małym druczkiem na dole dumnej informacji napisać, że NAJ jest tylko przy pełni Księżyca, pod warunkiem, że pełnia w tym miesiącu wypada w środę, a indeks giełdowy rósł przez ostatni tydzień dzień w dzień.
Zdjęcie górne wykonane z ergonomicznego statywu, poniżej E-P3 z uchwytem w dwóch rozmiarach i bez uchwytu.
Następny wpis będzie szczególny. Ktoś zgadnie dlaczego?