Dni są coraz krótsze, światła mniej i ekspozycje robią się dłuższe same z siebie, ale wyraźnie nie dość długie, bo ostatnie dni to tydzień pytań o filtry szare. No właśnie, wiadomo, że potrzebne, ale które filtry szare kupić? No to zapraszam do krótkiego poradnika dla potrzebujących długich ekspozycji!
Filtry szare – wydłużanie naświetlania, a nie wyrównywanie jasności
Wszystko, co poniżej, dotyczy pełnych filtrów szarych, służących do wydłużania czasu naświetlania. Nie dotyczy natomiast filtrów połówkowych szarych, służących do wyrównywania jasności między jasną i ciemną częścią kadru – to jest osobna historia.
Faderów nie kupujemy!
Nie kupujemy filtrów regulowanych szarych (tzw. faderów) z powodów o których pisałem tutaj. Nie kupujemy również filtrów szarych prostokątnych (system Cokina czy Lee), bo więcej z nimi problemów niż pożytku – ciężko o dobre, naprawdę neutralne filtry o dużej gęstości, ich trwałość jest mniejsza, a podatność na uszkodzenia większa, a dodatkowo miewają takie dolegliwości, jak „przeciekanie” światła bokami.
Kupujemy filtry szare okrągłe, nakręcane na obiektyw. Producent: Hoya, model: ProND. Dlaczego te? Bo są najbardziej neutralne (czyli naprawdę szare, a nie lekko zielone czy trochę czerwone), dostępne w wersjach o różnych gęstościach i różnych średnicach (od 49 do 82 mm). Są też w miarę tanie – ND 1000 o średnicy 77 mm kosztuje poniżej 250 zł. Pisałem o tym filtrze tutaj.
Jak dobrać rozmiar filtra szarego
Rozmiar filtra: dobieramy do posiadanego obiektywu o największej średnicy. Jeśli chcemy użyć tego samego filtra na obiektywach o mniejszym rozmiarze przedniej soczewki, to dokupujemy redukcje filtrowe. Redukcje filtrowe to metalowe pierścienie z gwintami z obu stron: z jednej większym, z drugiej mniejszym, np. takie. Za ich pomocą można nakręcić na obiektyw o średnicy np. 67 mm filtr o średnicy 77 mm. Redukcje istnieją we wszelkich możliwych kombinacjach średnic, a co więcej, można je łączyć ze sobą – np. na redukcję 58-62 mm nakręcając redukcję 62-67 mm i w ten sposób uzyskując przejście z 58 mm na obiektywie na filtr o średnicy 67. Uwaga! Trzeba zwracać uwagę, aby redukcja była we właściwą stronę, czyli z mniejszego obiektywu na większy filtr. Istnieją też redukcje w drugą stronę, czyli z mniejszego filtra na większy obiektyw, ale ich zastosowanie jest mocno ograniczone i zdecydowanie nie zalecam stosowania filtrów mniejszych niż średnica obiektywu.
Gęstość filtra szarego: trzy optymalne filtry
Gęstość filtra: jeśli chcemy kupić tylko jeden filtr, wybieramy ND 1000. Jeśli możemy sobie pozwolić na dwa, to dokładamy do tego ND 64. Zestaw trzech filtrów, czyli jeszcze z dodatkowym ND 8 da swobodę wyboru dowolnie długiego czasu naświetlania w każdych warunkach, zarówno w środku dnia, jak i przed świtem czy po zachodzie słońca.
Dlaczego nie po prostu ND 1000 i już? Bo właśnie przy słabym świetle (w okolicy początku i końca dnia) tak gęsty filtr szary będzie wymagał czasów naświetlania rzędu kilkunastu lub kilkudziesięciu minut, co rzadko jest potrzebne.
Filtry szare – już wiadomo co kupić
No to mam nadzieję, że pomogłem znaleźć odpowiedź na pytanie które filtry szare kupić. U góry wodospad Godafoss z zeszłorocznej fotowyprawy na Islandię, w użycia była Hoya Pro ND 1000.
PS. Jak macie dość filtrów szarych, to zerknijcie na relację z naszych tegorocznych praskich warsztatów autorstwa Justyny i Przemka!