Kamienie w morzu, Teneryfa, Wyspy Kanaryjskie, długa ekspozycja, filtr szary, fotowyprawa

Teneryfa: od morza do gwiazd

Fotowyprawę na Wyspy Kanaryjskie zaczęliśmy w tym roku od Teneryfy. Fotografujemy ją nie tylko wszerz i wzdłuż, ale i z góry na dół.

Gwiazdy i chmury nad Teide, Teneryfa, Wyspy Kanaryjskie, nocna fotografia nieba, fotowyprawa

Zaraz po przylocie (i oczywiście kolacji), a także pierwszym spotkaniu warsztatowym, na pierwszą sesję pojechaliśmy na płaskowyż pod wulkanem Teide na wysokość około 2000 metrów npm. Była to nocna sesja – z gwiazdami, ale też, dość nietypowo, z chmurami podświetlonymi przez położone niżej miasta.Uczestników fotowyprawy w techniki fotografowanie nocnego nieba wprowadzał Adam Krypel – fotograf gwiazd z zamiłowania, a mieszkaniec Teneryfy z wyboru, który prowadzi tu warsztaty astrofotografii.

W starym lesie, Teneryfa, Wyspy Kanaryjskie, Anaga, fotografia lasu, omszałe gałezie

Chmury na nocnym niebie, nawet tak rzadkie i rozwiane, to nie są optymalne warunki do fotografowania gwiazd – ale wyszło całkiem ciekawie, prawda? Także nasz następny plener wiązał się z trudnymi warunkami. W lesie wawrzynolistnym zamiast zachmurzenia, a jeszcze lepiej mgły (nawet deszcz nie byłby tu zły), mieliśmy błękitne niebo i silne słońce. Tak zwana dobra pogoda jest całkiem niedobra, gdy przychodzi do fotografowania lasu. Silne światło i wysoki kontrast nie ułatwia zadania, zmuszając do wyszukiwania leśnych scenerii nie tylko eleganckich geometrycznie, ale jeszcze ciekawie oświetlonych. W pochmurną pogodę, przy równym, rozproszonym świetle, jest zdecydowanie łatwiej.

Wieczór na wybrzeżu, Teneryfa, Wyspy Kanaryjskie, miasteczko na klifie, fotowyprawa

Nie zawiodła natomiast pogoda na ostatnim plenerze fotograficznym tego dnia. Na wieczornej sesji na zachodnim wybrzeżu mieliśmy zarówno dramatyczne chmury, ciekawe kierunkowe światło jak i bardzo efektowne morze.

Człowiek wśród fal, Teneryfa, Wyspy Kanaryjskie

Efektowne nie tylko za sprawą spektakularnych skalnych ostańców, ale też za sprawą silnych fal. Ocean sprawiał wcale groźne wrażenie, niemniej nie brakowało chętnych do kąpieli (turystów – nasza grupa ograniczała kontakt z morską wodą jak mogła).

Kamienie w morzu, Teneryfa, Wyspy Kanaryjskie, długa ekspozycja, filtr szary, fotowyprawa

Spokojniejsze scenerie też dało się fotografować, jeśli tylko… zachowało się czujność. Powyższa fotografia powstała za trzecim podejściem. Przy dwóch wcześniejszych próbach fale były zbyt silne, zalewając statyw do połowy i przesuwając go w trakcie trwania naświetlenia.

To wszystko z pierwszego dnia (i pierwszej nocy) fotowyprawy na Wyspy Kanaryjskie, a właściwie z pierwszej karty pamięci, która się zapchała w trakcie wieczornej sesji na wybrzeżu. Ciąg dalszy nastąpi.