Toskania to łagodne pejzaże, urokliwe miasteczka, ale przede wszystkim miejsce, gdzie zdjęcia robią się same. Trzeba pilnować aparatu, żeby ich nie robił za dużo 😉
A później trzeba te zdjęcia wywołać, bez wywołania nie ma efektu. Jak to robić – o tym można sobie poczytać w nowym fotobooku. Niskie światło, wysokie światło, zamglone światło, mieszane albo odbijające się od przeszkadzajek – z każdym z nich można sobie poradzić.
Dla szybkodecydujących się mamy przez tydzień tradycyjną zniżkę na nowość: wystarczy podać kod „7rawowToskania” (bez cudzysłowu). Zapraszamy!