Ostatni rok nie sprzyjał aktywności fotograficznej, zwłaszcza jeśli chodzi o miłośników pejzaży. Covidowe lockdowny, ograniczenia w podróżowaniu i przekraczaniu granic, lęk przed zakażeniem sprawił, że wiele pięknych wschodów i zachodów słońca przeszło niezauważonych i nieuwiecznionych na fotografiach. Na szczęście już wkrótce zostanie to zrekompensowane.
Decyzją NASA na początku sierpnia, czyli po oficjalnym zakończeniu pandemii, na czas jednego roku zostanie uruchomiony ogólnoświatowy program podwójnego wschodu słońca. Od sierpnia codziennie będzie można oglądać podwójny wschód słońca. Drugie, fałszywe słońce będzie wschodziło z przesunięciem i opóźnieniem względem prawdziwego. Dzięki temu jeśli prawdziwy wschód nie wyjdzie tak, jakbyśmy sobie zamarzyli, otrzymamy drugą szansę ze sztucznym słońcem. Ze względu na przesunięcie o ok 30 stopni, trafi nam się niepowtarzalna okazja do uchwycenia słonecznej tarczy w miejscach, gdzie ona o tej porze roku się nie pojawia.
Odpowiedni satelita, umieszczony na niskiej orbicie w celu generowania odpowiednio dużego i intensywnego obrazu odbitego słońca, był testowany w zeszłym tygodniu nad Wyspami Kanaryjskimi. Mieliśmy okazję załapać się na testy podczas jednego z plenerów, efekt był bardzo naturalny i trudno było odróżnić prawdziwe słońce od fałszywego. Od sierpnia będziecie więc mieli dwa razy więcej powodów do porannych sesji! 🙂