Wybrane cytaty z wywiadu z uznanym fotografem. Wywiad umiarkowanie długi – na jedną stronę A4. Można zgadywać któż to taki.
Dlaczego fotografia cyfrowa jest popularna, ale kiepska:
„Większość ludzi robi zdjęcia w formacie jpg, który jest formatem makabrycznym. Ma jedynie niewielki procent tego, co matryca jest w stanie zapisać.”
Biedni fotografowie z aparatami wielkoformatowymi, którzy nie mogą po prostu pstrykać dostatecznie dużo, by coś z tego wyszło:
„Fotografia ma wiele wspólnego z rachunkiem prawdopodobieństwa. Im więcej robi się zdjęć, tym większe prawdopodobieństwo, że trafi się to jedno wspaniałe.”
Przepis na ciekawe zdjęcie:
„Namawiałbym, by z wakacji przywieźć 10 zdjęć zupełnie innych, zaskakujących: z nierównym horyzontem, z wieloma planami, z sytuacjami, które nie wydarzają się codziennie. […] Mają złamany horyzont, są nieostre, ruszone, ciemne, jasne, dziwne, inne. Moje.”
Przepis na portret:
„Sugerowałbym, by robiąc zdjęcia ludziom, dobrze o sobie myśleć.”
Kiedy lustrzanki są lepsze od kompaktów:
„Osobom bardziej zaawansowanym, które chcą precyzyjnie i misternie kadrować, sugerowałbym lustrzanki, w których można komuś przyciąć twarz, skontrolować precyzyjnie kadr.”
I dla ułatwienia, by z grona podejrzanych wyłączyć Scotta:
„Warto wziąć kurs fotografii lub kupić sobie książki Scotta Kelby’ego […], który prostym językiem mówi o tym, co należy zrobić, by zdjęcia miały wysoką jakość”.
Któż to, ach któż?
Ilustracją powyżej – moje zdjęcie zarejestrowane w makabrycznym JPEG-u.