Za nami trudny dla wszystkich rok pełen zakazów, ograniczeń, niemożności – także w zakresie fotografowania i podróży. I choć nie był to rok stracony (udało nam się zrobić 12 fotowypraw i warsztatów), to z pewnością mógłby być mniej nerwowy, bardziej przewidywalny i przede wszystkim częściej pozwalać na wyjście z domu.
Życzymy nam wszystkim (i głęboko wierzymy, że tak będzie), aby 2021 był rokiem spełniania marzeń i realizacji aspiracji – także tych zaległych, które trzeba było schować do szafy w kolejnych lockdownach. Aby fotografowania i podróżowania było tak dużo, że za 12 miesięcy siedzenie w domu stanie się przyjemnością.