Filmowanie dla podróżnika – 10-12 X 2014

UWAGA! MUSIELIŚMY ZMIENIĆ TERMIN WARSZTATÓW!
AKTUALNY TERMIN TO 10-12 PAŹDZIERNIKA 2014.

Realizacja filmu to poważna sprawa – zespołowa praca, wymagająca dźwiękowca, operatora, stabilizatorów, rigów, wózków kamerowych, monitorów poglądowych, follow focusów, matte boxów itp. itd. Wymaga też scenariusza, spisanych dialogów, kierownika planu, scenografa, charakteryzatora i ciężarówki z oświetleniem. To sprawdzone metody i techniki, dzięki którym powstają zarówno hollywoodzkie hity, jak i telewizyjne reklamy. Tylko że tak się nie da kręcić filmów z prywatnych podróży, wakacyjnych wyjazdów, urlopów czy rodzinnych wczasów.

Zamek Ogrodzieniec

Hollywoodzki rozmach kontra samotny turysta
Każdy z nas wie, ile dodatkowego wyposażenia jest gotów zabrać na wakacyjny wyjazd. Aparat, dodatkowy obiektyw lub dwa – to jeszcze przechodzi. Statyw – słychać zgrzytanie zębów, ale jeszcze ujdzie. Do tego jeszcze rig z osprzętem? Bez żartów, może jeszcze wózek kamerowy?! No i gdzie te stada asystentów? Sprzęt do filmowania jest drogi, ale przede wszystkim jest go dużo, zajmuje mnóstwo miejsca i wymaga ekipy filmowej do obsługi. Metody wypracowane w przemyśle filmowym są przeznaczone dla zespołów, a nie dla „samotnych strzelców”. Jeśli jeszcze jesteśmy w podróży, chcemy i musimy ograniczyć ilość zabieranego sprzętu, a liczyć możemy tylko na siebie.

Co więcej, wędrując czy rodzinnie wypoczywając na urlopie, nie kontrolujemy tego, co się wokół dzieje, a szczególnie najciekawsze zdarzenia przeważnie będą stanowiły niespodziankę. Nie będziemy kręcić zaplanowanych scen, tylko improwizować i reagować na wydarzenia. Wymaga to zupełnie innego podejścia do filmowania, nie opartego na planowaniu, tylko tylko na przewidywaniu; improwizowania zamiast scenariusza oraz mobilności zamiast rozbudowanej organizacji planu.

Zacuto USA
Takim sprzętem  _nie_będziemy_ filmować. Ten osprzęt firmy Zacuto jest bardzo przydatny, ale zbyt nieporęczny dla podróżnika.

Metoda dla indywidualistów
Na naszych warsztatach chcemy pokazać zupełnie inne podejście do filmowania, oparte na ograniczeniu sprzętu do minimum, mobilności, przewidywaniu i reagowaniu na zdarzenia oraz nadrabianiu pomysłowością tego, czego nie da się zrobić z powodu braku sprzętu i odpowiednio dużej ekipy pomocników. Pokażemy techniki i pomysły, które można zrealizować samemu przy minimalnym nakładzie sił i środków – nie będziemy zawracać głowy metodami, które i tak są poza zasięgiem amatora. Proponowana przez nas metoda pozwoli samodzielnie realizować filmy z wakacyjnych wyjazdów czy imprez rodzinnych. I będą to filmy, które wszyscy znajomi obejrzą z przyjemnością!

Istotnym punktem naszej metody jest montaż – amatorski, improwizowany film musi mieć zupełnie inną dramaturgię, tempo i długość niż film fabularny. Co kluczowe – dla amatora to właśnie etap montażu stanowi moment, gdy tworzony jest scenariusz.


Ten film nakręciliśmy w ciągu weekendu spędzonego w hotelu Poziom 511 przy użyciu bardzo podstawowego wyposażenia.

Zaczniemy od początku
Warsztaty „Filmowanie dla podróżnika” są otwarte także dla osób, które nigdy nie filmowały, a chcą zacząć. Pomożemy skonfigurować aparat pod kątem realizacji filmów, wyjaśnimy specyfikę filmowej ekspozycji i ustawiania ostrości. Wyjaśnimy różnice między konfiguracją pod kątem filmowania i pod kątem fotografowania oraz pokażemy ograniczenia, które fotografa nie dotyczą, a na które filmowiec musi uważać. Podpowiemy co filmować, gdzie szukać ciekawych ujęć, a czego nie kręcić, żeby nie znudzić widzów.

Będziemy ćwiczyć stabilizowanie aparatu i płynne poruszanie nim bez użycia specjalizowanych, drogich i nieporęcznych akcesoriów – wystarczy fotograficzny statyw, pasek do aparatu oraz to, co uda się znaleźć i zaimprowizować.


Film z fotowyprawy do Toskanii, pokazujący możliwości, jakie daje użycie szyny.

Interwały bez tajemnic, filmowy HDR
Będzie czas na omówienie i przećwiczenie ujęć interwałowych (ang. timelapse). Pokażemy, jak technicznie poradzić sobie z wyzwaniami związanymi z interwałami, podpowiemy, gdzie szukać tematów na interwały i jak obliczać potrzebny czas realizacji.

Pokażemy też, jak wykorzystać niewielką szynę (slider) do zdynamizowania interwałów i nadania im przestrzenności. Owszem, miało być lekko i bez dodatkowych klamorów, ale 60-centymetrowa szyna nie zajmuje więcej miejsca i nie waży dużo więcej niż przyzwoity statyw. Używać szyny czy nie używać – warto poznać, jakie daje ona możliwości i jak jej używać, a później można już decydować się, czy się chce z niej korzystać, czy nie.

Zaprezentujemy też jak w lustrzankach Canona aktywować filmowanie w trybie HDR, a także… co później trzeba zrobić z takim materiałem.

Montaż, czyli budowanie historii
Ostatnią częścią zajęć będzie montowanie zebranego materiału, poprzedzone uporządkowaniem go i przygotowaniem do edycji. Podzielimy się sugestiami na temat budowania historii z zebranych materiałów, aby widzowie domagali się bisów, a nie uciekali w połowie projekcji. Opowiemy, skąd wziąć podkład muzyczny, który nie narazi nas na ściganie z powodu naruszenia praw autorskich po umieszczenia filmu w internecie. Na koniec podpowiemy, gdzie w internecie umieścić gotowe filmy i dlaczego nie powinien to być serwis YouTube.com. 🙂


I jeszcze jedna nasza filmowa opowieść, tym razem zrealizowana podczas fotowyprawy do Etiopii.

Hotel, zamek, basen, skały, las
Naszym poligonem będzie elegancki hotel Poziom 511 oraz jego najbliższe otoczenie, czyli zamek Ogrodzieniec, do którego z hotelu jest tylko kilka kroków. W hotelu będziemy ćwiczyć ujęcia hotelowe, a zamek posłuży nam jako miejsce symulacji wakacyjnego zwiedzania. W hotelu jest okazały basen, który można wykorzystać do chwili relaksu lub przećwiczyć pomysły na ujęcia nad wodą. Teren między hotelem a zamkiem to malownicze skały i leśne dróżki – doskonałe scenerie na dowolny scenariusz.

Zabierz ze sobą rodzinę
Osoby towarzyszące na tych warsztatach są mile widziane. Rodzina może posłużyć za aktorów w naszych treningowych filmach, ale może też po prostu wypocząć, korzystając z okolicznych atrakcji oraz infrastruktury hotelu. Do dyspozycji jest duży basen z jaccuzi, a także zabiegi pielęgnacyjne, masaże i spa (dodatkowo płatne).

Zamek Ogrodzieniec

Termin: 10-12 października 2014
Naszą filmową podróż rozpoczniemy popołudniem w piątek 10 października, a zakończymy także popołudniem w niedzielę 12 października 2014 roku.

Koszt udziału w warsztatach:

940 zł cena dla uczestników poprzednich fotowarsztatów i fotowypraw

1040 zł cena dla pozostałych osób

Cena zawiera nocleg w pokoju 2-osobowym z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę, dwa śniadania, trzy obiady, jedną kolację, bilety wstępu na zamek Ogrodzieniec oraz trzy dni intensywnego treningu w podróżniczym filmowaniu.

Cena nie zawiera kosztów dojazdu do Ogrodzieńca ani powrotu z warsztatów.

Z regulaminem warsztatów można zapoznać się tutaj: https://www.ewaipiotr.pl/warsztaty/warsztaty-regulamin/

zapraszamy serdecznie

 Ewa Prus i Piotr Dębek

UWAGA! MUSIELIŚMY ZMIENIĆ TERMIN WARSZTATÓW!
AKTUALNY TERMIN TO 10-12 PAŹDZIERNIKA 2014.

[menu] [nav id=”tab1″ current=”yes”]Dokąd przyjechać[/nav] [nav id=”tab2″]Noclegi i wyżywienie[/nav] [nav id=”tab3″]Sprzęt fotograficzny[/nav] [/menu] [tabs] [tab id=”tab1″ current=”yes”] [map popup=’true’ html=’Hotel Poziom 511′ width=’640px’ height=’400px’ zoom=’15’ latitude=’50.452018′ longitude=’19.555519′] [/tab] [tab id=”tab2″]Mieszkać będziemy eleganckim hotelu Poziom 511, położonym na terenie Parku Krajobrazowego Orlich Gniazd, na szczycie najwyższego wzniesienia Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Należy dojechać do Podzamcza koło Ogrodzieńca, a następnie w Podzamczu skręcić z głównej drogi na wschód i boczną drogą dojechać do hotelu. Przed hotelem znajduje się duży, bezpłatny dla gości hotelowych parking.[/tab] [tab id=”tab3″]Program warsztatów jest ułożony pod kątem filmowania aparatami fotograficznymi, choć oczywiście uczestnicy z kamerami są mile widziani – powinni jednak mieć świadomość, że proste amatorskie kamery wideo nie dają takich możliwości twórczych jak lustrzanki czy bezlusterkowce, ale też są wolne od części problemów, typowych dla filmowania lustrzankami czy bezlusterkowcami. Oczywiście aparat powinien dysponować funkcją filmowania (oficjalnie niefilmujący Canon EOS 50D również może być, jeśli będzie miał zainstalowane oprogramowanie Magic Lantern).
Zabieramy także statyw. Wskazany będzie również wężyk z funkcją robienia interwałów oraz filtry szare o różnej gęstości, warto też wziąć filtr polaryzacyjny. Na część poświęconą montażowi można zabrać notebooka z zainstalowanym preferowanym programem do edycji wideo. [/tab] [/tabs]

Zgłoszenie udziału lub pytanie dotyczące warsztatów:

[si-contact-form form='4']