Można planować, przygotowywać, organizować, a później następuje coś, co te wszystkie starania kasuje. Tak, jak trzęsienie ziemi na początku września w Maroku zmusiło nas do rezygnacji z zaplanowanej na listopad fotowyprawy. Nie, nie zmusiło… Decyzję o przełożeniu fotowyprawy do Maroka na listopad 2024 podjęliśmy sami, po rozmowach z marokańskimi partnerami, analizie medialnych doniesień i pojawiających się w internecie zdjęć. Charakterystyczny meczet przy Dżemaa el Fna stracił minaret, meczet Kutubijja stoi, ale z popękanymi ścianami, słynne Ait Ben Haddou nie ma już części wież, a eksperci z UNESCO mają dopiero określić, jak poważne są uszkodzenia. Uznaliśmy, że fotowyprawa na miejsce katastrofy to nie jest to, czego mają prawo oczekiwać uczestnicy.
Tradycyjne marokańskie budowle, w tym malownicze kasby, wznoszone są z gliny suszonej na słońcu. Nie buduje się tą metodą jesienią ani zimą, gdy padają deszcze, ale są duże szanse, że do przyszłej jesieni Marokańczycy poradzą sobie z naprawami i odbudowaniem uszkodzonych zabytków. Tego im serdecznie życzymy i mamy nadzieję na udaną fotowyprawę w listopadzie 2024.
A ponieważ zwolnił nam się listopadowy termin, przygotowaliśmy fotowyprawę na południe Portugalii. Zaczynamy od kilku dni w Lizbonie, gdzie szykuje się uczta dla miłośników architektury – zarówno tej starszej (gotyk płomienisty!), jak i nowoczesnej. Druga połowa fotowyprawy upłynie pod znakiem morskich krajobrazów. Wybrzeża Algarve są bardzo spektakularne, a my wybraliśmy najciekawsze z nich na plenery. Wszystko o fotowyprawie do Portugalii:
https://www.fotezja.pl/fotowyprawy/portugalia-lizbona-i-wybrzeze-agarve/
Zdjęcia powyżej właśnie z Portugalii – najdłuższy most Europy i jedno z wybrzeży, które będziemy fotografować.