Wczoraj i dzisiaj wstępowaliśmy do piekieł, było nam po drodze. Wczoraj, po spacerze koroną wulkanu, zawitaliśmy do lawowego labiryntu Dimmuborgir,...
Rzadko udaje nam się powtórzyć dokładnie zeszłoroczną fotowyprawę według tego samego programu. Zawsze mamy pokusy, żeby coś poprawić, dobry plener...