Ślimaczek na Islandii

Cichy powrót starego Shifta

Pamiętacie, jak w zeszłym roku narzekałam, że w Photoshopie zmieniono działanie klawisza Shift przy skalowaniu zdjęć? Zamiast zachowywać proporcje, co było konsekwentnym działaniem, identycznym w całym pakiecie graficznym Adobe, w październiku zeszłego roku Shift zaczął służyć do swobodnej zmiany proporcji obrazu. Dokładniej o tym można przeczytać TUTAJ, bo pewnie nie pamiętacie.

Ślimaczek na Islandii

Wspomniałam też wtedy, żeby się do tej zmiany zbytnio nie przywiązywać, bo pewnie zniknie pod wpływem buntu użytkowników. Bunt nastąpił, a zmiana wprawdzie nie znikła, ale… w najnowszej (czyli tej zupełnie świeżutkiej) wersji PS można ją sobie łatwo wyłączyć. W menu Edycja | Preferencje wprowadzono pozycję „Użyj starszego przekształcania swobodnego”. Koniecznie zaznaczyć, tak jak to jest na ilustracji! Od tej pory ponownie Shift będzie się zachowywał jak Shift, czyli będzie sztywny jakby kij połknął, wszystko będzie robić od linijki do linijki i bez szaleństw. Tak jak to opisałam na Fotezji.

Shift w Photoshopie

I wiecie co? To jest jedyna zmiana w tej wersji Photoshopa na Windows. Druga zmiana usuwa jednego buga na Macach. Najwyraźniej szalony Shift został w końcu uznany za istotny błąd programu.