Jokulsarlon

Czego fotograf potrzebuje najbardziej

Nie, wcale nie potrzebuje nowego obiektywu ani aparatu. Czas, pieniądze i źródło inspiracji zawsze są mile widzianym wsparciem procesu twórczego, ale również nie są tą najbardziej potrzebną magiczną różdżką. Wielu fotoamatorów wzdycha: „ach, żeby ktoś zajął się komputerową edycją moich zdjęć, bo ja nie lubię ślęczeć przed ekranem” i tutaj już jest ciepło…, ciepło… ale to jeszcze nie to.

Jokulsarlon

Najbardziej potrzebuje się pomocy w tym, co zrobić najtrudniej. A większość fotografujących ma spory problem z wyborem zdjęć, zwłaszcza gdy potrzebują wybrać tych najlepszych kilka, a nie kilka tysięcy. Każdemu by się przydał taki mały, kieszonkowy fotoedytor, którego stawiałoby się na klawiaturze komputera, wychodziło na długi spacer, a po powrocie mielibyśmy wybrane 7 naszych najlepszych fotografii z minionego roku. Szkoda, że tak się nie da.

Dobrze, że tak się nie da.

Instytucja fotoedytora jest dla fotografa wygodna, ale też tegoż fotografa ogranicza, ubezwłasnowolnia i sprowadza do roli podwykonawcy, który ma duży, ale wcale nie decydujący wpływ na efekt finalny, czyli fotografię. Dla zawodowca to wygodne: fachowy fotoedytor zadba o to, żeby nie trzeba się wstydzić podpisu pod zdjęciem, a zaoszczędzony czas to pieniądze zarobione na następnym zleceniu.

Dla artysty to jednak sytuacja niedopuszczalna – żeby ktoś inny decydował, który z wariantów, pomysłów i momentów najlepiej oddaje wizję i styl (no właśnie: czyją wówczas wizję i czyj styl?).

Czujesz się bardziej zawodowcem czy artystą? Zdjęcia trzeba „wypchnąć w świat” i zająć się następnymi, czy każde z nich jest Twoim dzieckiem? Jeśli odpowiadasz „nie” na pierwsze, i „tak” na drugie, to nie ma co marzyć o kieszonkowym fotoedytorze, tylko popracować nad stawianiem kropki nad i, czyli wybieraniem najlepszych strzałów spośród setek i tysięcy.

Nie muszę chyba pisać, skąd pochodzą ilustracje? Dla dociekliwych: Jökulsárlón.

Jokulsarlon

  1. Oj to prawda …. wybór jest czasami trudny. A czasami bardzo trudny. Ja czasami pytam swojego prywatnego „recenzenta” o zdanie (gdy zupełnie nie wiem co wybrać). Często jego wybór jest inny niż ten do którego ja się skłaniam. Wtedy pytam: dlaczego akurat to ujęcie. 🙂 I czasami odpowiedź mnie zastanawia …

  2. A ja mam luksus nie omijania, bo i tak swoje „dzieci” kocham najbardziej. Czasem, za moje winy idą do kąta i tam zostają ale i tak lubię na nie patrzeć.

  3. http://www.szarack.pl/?page_id=1432
    Islandzka galeria jednego z uczestników fotowyprawy. Krzyśkowi zazdrościmy pozujących nurów. Jeśli bylibyście gdzieś, gdzie są jakieś zwierzęta, to należy trzymać się blisko Krzyśka i mieć aparat gotowy do fotografowania – jemu wszystkie zwierzęta podłażą i pozują, tu nury, w Etiopii dżelady z ręki mu jadły.

  4. Wybór zdjęć „do pokazania Światu”, a przynajmniej bliskim to rzeczywisty problem dojrzałego fotoamatora, a nawet dojrzewającego fotografa z ambicjami artysty, ale nie zawodowca czy Artysty. Kiedy problem się pojawia, powinniśmy zacząć się cieszyć, tylko cieszyć, a nie martwić. Dopiero teraz zaczyna się uprawianie fotografii, teraz czas na naukę, teraz trzeba zacząć oglądać albumy, wystawy, konkursy. Wcześniej ogląda się je, ogląda, i wielu rzeczy się nie dostrzega. Piszę o totalnym anmatorze, który nie przeszedł żadnego szkolenia, bo takich jest nas najwięcej.
    Problem jest nie tylko w potrzebie samokrytycyzmu w stosunku do swojego „dzieła”. Problemem jest również obciążenie autora przeżyciami podczas fotografowania. Amator jest zatem z natury subiektywny, bo wie o swoim zdjęciu coś czego nikt inny nie wie.
    To jest taka wartość osobista; czasem dobrze jest zatem dodać komentarz. Ale jeżeli chcemy zdjecie „pokazać Światu” dobrze byłoby najpierw pokazać je dobremu i krytycznemu fotografowi, a przynajmniej osobie o wyrobionym ogólnym poczuciu estetyki. Czasem osoba taka zobaczy w zdjęciu coś czego nie dostrzega nawet autor. Czasem wskaże jako wartościowe zdjęcie, które odrzuciliśmy. Moim zdaniem jest to bardzo ważny etap nauki fotografowania.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *